poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Chimeryczny.

Zegar ciągle tyka.
Odlicza czas do końca naszego życia a tykanie tylko ma nam to uświadomić.
Czas ucieka mimo, że tyle przed nami. Zatrzymać czas? Nie, bardziej oszukać przeznaczenie.

Bóg stawia nam na drodze ludzi, którzy wpływają istotnie na nasze życie.
Bywają to postacie epizodyczne, ważniejsze, mniej ważne.
Nie szufladkujesz ich na siłę ale pamiętasz zawsze o tych wyjątkowych.
Pamiętasz o niej.

Tysiące rozmów, chwil sobie poświęconych, wzlotów, upadków, wyrzeczeń i bólu tylko po to żeby była szczęśliwa. Traktujesz takich ludzi jak rodzeństwo, trzymasz ich przy sercu i oddajesz dopiero gdy Twoje serce leży zziębnięte w grobie.
Nie liczysz przy niej czasu, który przemija bo czujesz się dobrze, czujesz swoje serce, każdy oddech.
Chcesz żyć.
Ufasz jej pomimo setek spięć i konfliktów.
Trwasz w tym mimo przeciwności losu. 
Kochasz mimo wszystko.
Jej uśmiech sprawia, że jestem szczęśliwy, jej radość jest moją radością.
Tykanie milknie..


Znamy się jak łyse konie
kiedyś mali dzisiaj prawie dorośli we dwoje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz