wtorek, 10 czerwca 2014

Faber est quisque suae fortunae.

Kolejny raz spotykasz kogoś na swojej drodze.
w momencie kiedy osiągałeś emocjonalny dołek.
Detoks uczuć nie trwa długo, znowu Ci zależy.

Zabawne jak w prosty sposób można dać się omamić.

Spektakl życia pisze scenariusz, w którym nie ma didaskaliów.
Co z nas za aktorzy bez żadnego doświadczenia?
Raczej kukiełki z poprzerywanymi sznurkami, ludzka bezsilność.
Chcesz coś zrobić, chcesz wstać, iść przed siebie, mieć swój świat w rękach
a co jeśli ten świat streszcza się właśnie w niej?
Nie pójdziesz dalej, poczekasz cierpliwie.
Mentalne kajdany rozrywasz przy każdej chwili obok niej.
Twój świat to diament , szlifujesz go z każdą sekundą,
aż odkryjesz całe wewnętrzne piękno.

Nawet 200% z siebie to tylko, kropla w ocenie starań

rób to co czujesz w środku a nie pierdoli jakiś baran.

sobota, 7 czerwca 2014

Dum Spiro Spero.

Kategoryzacja uczuć kształtuje charaktery.
Dla jednych jesteś skurwiel dla drugich jesteś szczery.
Druga osoba dla innych to tylko dwa słowa
dla mnie ktoś kto stanowi część mojej historii.

Przyjaciele i wrogowie stanowią o Twojej przyszłości

decydują o tym co teraz i odcisnęli swe piętno na przeszłości.
Ktoś rzucił próżno, że kości zostały rzucone
lecz ja już nie jestem pionkiem na planszy świata.
Stałem się królem swojego losu,
dwa bieguny, które znam z autopsji.
Szach czy mat?